Z DROBNYMI ZAKUPAMI DO KASY, A WÓDECZKA BOKIEM
Dziś rano pińczowscy kryminalni zatrzymali 30-letnią kobietę podejrzaną o to, że działając przez cały grudzień, z jednego ze sklepów w mieście, wyniosła m.in. 29 butelek wódki. Za kradzież grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.
Pińczowscy policjanci podejrzewają, że łupem 30-letniej mieszkanki gminy Imielno padał przede wszystkim alkohol. W sumie od początku grudnia w jednym z pińczowskich dyskontów spożywczych pojawiła się 9 razy. W tym czasie mijając kasę wyniosła najprawdopodobniej, aż 29 butelek wódki, 24 puszki piwa i 2 napoje bezalkoholowe. Kradzieży dokonywała w ten sposób, że będąc przy kasie nie wyciągała z koszyka całego asortymentu. Jej działanie w oczywisty sposób zwróciło uwagę ochrony sklepu, która ujęła dziś kobietę na gorącym uczynku. W chwili ujęcia poza kasami, w jej koszyku znajdowało się nierozliczonych 8 butelek wódki i 12 sztuk piwa. Ochrona natychmiast o zdarzeniu poinformowała policjantów. Suma strat wyliczona została na kwotę przekraczającą 700 zł.
Kobieta przyznała się w całości do zarzucanych jej czynów. Dzisiejszy łup oraz część poprzedniego została odzyskana. Jak wyjaśniała alkohol zdobywała wyłącznie dla własnych potrzeb. Za kradzież grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.
Opr. DS
Źródło: KPP w Pińczowie