Nietrzeźwi kierowcy wyeliminowani z ruchu
W miniony weekend pińczowscy policjanci zatrzymali dwóch odurzonych alkoholem kierowców, którzy stworzyli realne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Jeden z nich złamał przy tym sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Dugi z zatrzymanych za kratami może z kolei spędzić 2 lata.
O północy z soboty na niedzielę policjanci ruchu drogowego na jednej z głównych ulic Pińczowa zatrzymali do kontroli drogowej 46-letniego kierowcę dostawczego Mercedesa. Już na początku sprawdzenia spostrzegli, że mężczyzna jest pod silnym wpływem alkoholu. W organizmie miał 2,7 promila alkoholu. Tak silne upojenie było spowodowane wypiciem w krótkim czasie dużej ilości mocnego alkoholu, co przyznał sam zatrzymany mieszkaniec Pińczowa. Wsiadając za kierownicę musiał jednak zdawać sobie sprawę z tego, jak poważnego czynu się dopuszcza, ponieważ pobodnie uczynił dwa lata wcześniej. W grudniu 2018 r. był już notowany za jazdę w stanie nietrzeźwości i od tamtej pory do końca bieżącego roku obowiązuje go całkowity zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Podobne doświadczenia ma drugi z zatrzymanych kierowców, który notowany był w lipcu 2020 r. i być może w jego sprawie nie wydano jeszcze wyroku. Nie czekając na rozstrzygniecie, 43-letni mieszkaniec gminy Kije, jak twierdził, nie wiedząc jak w stanie kompletnego upojenia znalazł się za kierownicą swojego auta w miejscowości Brzeście. Wcześniej policjanci otrzymali zgłoszenie o kolizji drogowej kilka kilometrów dalej. Jej sprawca nie zatrzymał się i odjechał z miejsca zdarzenia. Policjanci jadący na miejsce spostrzegli stojący na wjeździe jednej z posesji uszkodzone BMW z uruchomionym silnikiem i włączonymi światłami. Za jego kierownicą siedział zaś 43-latek, który mówił, że nie wie jak się tam znalazł i skąd się wzięły uszkodzenia w jego aucie. Przyznał jedynie, że dzień wcześniej bawił w tej miejscowości na imprezie, po której został odwieziony do swojego domu. W chwili kontroli miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu.
Czy postanowił wrócić na miejsce zabawy sam oraz jak doszło do kolizji i uszkodzeń samochodu już sprawdzają policjanci. Sam kierowca został zatrzymany, a po wytrzeźwieniu już na spokojnie odpowie na pytania śledczych.
Obaj kierowcy wykazali się rażącą nieodpowiedzialnością i ignorancją zwłaszcza biorąc pod uwagę ich wcześniejsze „doświadczenia”. Tym razem znowu przyjdzie im odpowiedzieć za swoje czyny. 46-letniemu pińczowianinowi grozi nawet 5 lat pozbawienia wolności, a 43 -letniemu mieszkańcowi gminy Kije 2 lata oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
Opr. D.S
Źródło: KPP w Pińczowie