Uwaga !!! Oszuści wciąż aktywni
Wczoraj rano w Pińczowie doszło do kolejnego oszustwa metodą na tzw. „policjanta”. 87-letnia kobieta straciła kilka tysięcy złotych. Ku przestrodze, przypominamy jak działają oszuści i co należy zrobić, żeby nie stać się ofiarą przestępcy.
Do 87-letniej mieszkanki Pińczowa zadzwonił wczoraj rano mężczyzna informując, że jej córka miała wypadek, podczas którego doprowadziła do uszczerbku na zdrowiu innego uczestnika ruchu drogowego. Na potwierdzenie swoich słów telefon oddał kobiecie, która zmienionym, zapłakanym głosem prosiła o pieniądze na „załatwienie sprawy”. Rozmówca zakazał seniorce rozłączać się, a wręcz przeciwnie kazał podać numer telefonu komórkowego i prowadził rozmowę z nią na dwa telefony. Prosił też o podanie swojego adresu i szybkie zorganizowanie jak największej gotówki. Groził jednocześnie karą więzienia dla córki. Kiedy 87-latka wykonała wszystkie polecenia, pod jej blok przyszedł młody, nieznany jej mężczyzna, który odebrał zebrane przez nią pieniądze w kwocie 6900 złotych. Kobieta o tym, że padła ofiarą przestępstwa dowiedziała się po całym zajściu, gdy sama zadzwoniła do córki zapytać czy już wszystko u niej w porządku.
W sumie w wyniku około półtoragodzinnej rozmowy, starsza pani straciła całe swoje oszczędności, naiwnie wierząc, że przekazując je obcemu mężczyźnie, pomaga swojej córce. Tymczasem było to bezczelne oszustwo bazujące na ludzkiej łatwowierności i strachu. Przestępcy działając w ten lub bardzo podobny sposób narażają bezpieczeństwo starszych ludzi aby łatwo się wzbogacić.
Pamiętajmy, że Policja, ani też inne służby, nie pobierają żadnych pieniędzy za „załatwienie” jakichkolwiek spraw. W przypadku podobnych telefonów zawsze można się rozłączyć i samemu zadzwonić do członka rodziny z pytaniem czy faktycznie potrzebuje pomocy. Nie należy też udzielać telefonicznie żadnych informacji na swój temat lub swoich oszczędności i majątku.
Opr. DS
Źródło: KPP w Pińczowie