Cmentarni przestępcy w rękach policji
Pińczowscy kryminalni rozpracowali szajkę młodocianych przestępców, których podejrzewają o udział w kradzieży na terenie cmentarza w Kijach, do jakiej doszło kilka dni wcześniej. Do chwili obecnej zatrzymano trzech mężczyzn w wieku od 16 do 18 lat. Dwóm z nich grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Losem małoletniego zajmie się sąd dla nieletnich.
Na początku sierpnia, w piątkowe popołudnie, ofiarą grupy przestępców padła 68-letnia mieszkanka Kij, która na pobliskim cmentarzu odwiedzała groby swoich bliskich. Jak później opowiadała, w tym czasie czterech młodych mężczyzn kręciło się w jej pobliżu. W pewnym momencie dwóch z nich wyszło przed główną bramę, a pozostali dwaj szybkim krokiem podeszli do kobiety, aby energicznym ruchem wyrwać jej torebkę z dokumentami, pieniędzmi i kosmetykami. Kiedy ofiara zaczęła krzyczeć na ratunek ruszyli znajdujący się w pobliżu kamieniarze. Jednemu z nich udało się nawet złapać sprawcę kradzieży, ale ten zdołał się uwolnić, pozostawiając w ręku ścigającego kawałek własnej koszulki. W ten sposób całej szajce udało się uciec podstawionym pod cmentarz samochodem. Mimo to już w minioną środę trzech z nich było w rękach pińczowskich policjantów. Ustalili oni tożsamość wszystkich sprawców, pochodzących z terenu powiatu jędrzejowskiego, jednak jeden z nich nadal się ukrywa. Wszyscy podejrzewani mają za sobą przeszłość kryminalną i znani są organom ścigania. Niebawem staną przed obliczem prokuratora, który zdecyduje o ich dalszym losie.
Pełnoletnim sprawcom kradzieży grozi do 5 lat pozbawienia wolności. O przyszłości 16-latka zdecyduje zaś Sąd Rodzinny i Nieletnich.
Opr. D.S
Źródło: KPP w Pińczowie